Hej! Opieka nad dzieckiem jest bardziej absorbująca niż myślałam. Mała budzi się kiedy chce, jedynie teraz będąc na spacerze przesypia godzinę. :)
Mam takie zaległości lalkowe, że nie wiem kiedy się wyrobię... W przyszłym tygodniu postaram się przedstawić Wam moją FR, która czeka grzecznie w pudełku. :)
Z innej beczki. Tydzień temu miałam sesję zdjęciową z moją Marysią, zaraz Wam pokażę. :)
No i musicie mi wybaczyć mój brak czasu, ale pierwszy miesiąc dziecka jest najgorszy - ja nie wiem co i jak, Mała się denerwuje, bo nie spełniam od razu jej potrzeb... Coraz lepiej idzie mi rola matki i tym samym mam więcej czasu dla siebie. :)
Tutaj fotki, które wykonał Mateusz Szczepański.
Wszelkie prawa zastrzeżone!
Także do zobaczenia za tydzień! :)
Marysia jest przesłodka! :)
OdpowiedzUsuńJejku jaka ona śliczna! *__* A te oczyyy.... ^^
OdpowiedzUsuńŚliczny pączuś:) Nie przejmuj się lalkami i nami, lalki są cierpliwe i poczekają a my weźmiemy z nich przykład;)
OdpowiedzUsuńale młodo wyglądasz! zazdroszczę :) zupełnie nie znam się na dzieciach ale wygląda na to, że Marysia szybko rośnie !
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa! :)
OdpowiedzUsuńMarysia rośnie bardzo szybko, jak ktoś pyta ile ma ja mówię, że zaraz miesiąc to nie chcą uwierzyć, mówią, że ma więcej. :)
Mała prześliczna, nie przejmuj się brakiem czasu - obie musicie się dotrzeć w nowej roli :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia są po prostu przepiękne!
OdpowiedzUsuńdaj sobie trochę czasu :) musicie się nawzajem siebie nauczyć :)
Ale masz słodką córeczkę ! zdjęcia rewelacja!
OdpowiedzUsuńAleż cudowne zdjęcia!Mała jest prześliczna!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczna dziewczynka :) Dzieci są teraz bardzo do przodu. Moja mama mówi, że kiedyś dało się dziecku butelkę i spało cały dzień, a teraz jest zupełnie inaczej. Noworodki i niemowlaki rosną szybciej, nie chcą spać, chcą być noszone na prosto, sadzane i oczywiście zabawiane non stop :) A o karmieniu książkowym co 3 godziny nie ma mowy! Ma być zawsze wtedy, kiedy ono chce i nie ma "Zaczekaj chwilkę...", musi być na już, teraz, bez dyskusji :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i życzę jak najwięcej pomocy bliskich i więcej chwil wytchnienia ;)
Śliczna dziewczynka ! Gratuluję :-)
OdpowiedzUsuńMarysia to najsłodsza laleczka, która mogła Ci się tafić! :) Jest prześliczna ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje śliczna córcia!
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia- świetna pamiątka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
Dobro dziecka i jego mamusi ponad wszystko, więc nami się nie przejmuj :-) Śliczne zdjęcia, bobo przecudowny ;-)
OdpowiedzUsuńWitam, koleżanko blogerko :)Po pierwsze serdecznie gratuluje ślicznej córeczki :D Zdjęcia rewelacja, a to ziewnięcie, do zjedzenia :) Po drugie o co chodzi z laleczkami co to za trend jak się nazywa i co z nimi robisz??? Ciekawi mnie to, wiec pytam :) pozdrowionka :D
OdpowiedzUsuń